Chorujemy – czyli moje sprawdzone sposoby na przeżycie w domu z dziećmi

Lubię wychodzić z dziećmi z domu. Jesteśmy bardzo aktywni, a moje dzieci specjalnie nie chorują. Czasem coś się zdarzy, większy katar, nic specjalnego. Chyba, że się zdarza. Wtedy na początku wpadam w popłoch i czarną rozpacz, bo jak ja to przeżyję. Teraz, kiedy minęły ponad 2 tygodnie naszego chorowania mogę się podzielić z Wami moimi patentami.

Czytaj dalej...

Podsumowanie 2019, plany na 2020?

Ach, co to był za rok?! Chyba najbardziej przełomowy i intensywny w moim życiu. Gdyby ktoś mi powiedział kilka lat temu, że tak to będzie właśnie wyglądać to bym nie uwierzyła, że rok może być tak intensywny, tyle może się wydarzyć, tak się człowiek może zmienić?

Czytaj dalej...

Moje dziecko dorasta, czyli nikt nie śpi z mamą do 18tki!

Każde dziecko jest inne, każdy rodzic jest inny, nawet w jednej rodzinie dzieci są wychowywane różnie, chociaż niby tak samo. Co łączy wszystkie dzieci? Osiąganie kamieni milowych. Jedne szybciej, drugie wolniej. Jednak w ogólnym rozrachunku, w momencie osiągnięcia pełnoletniości nikt nie śpi z mamą, nie pije mleka z jej piersi i potrafi się nakarmić i ubrać. Z przygotowaniem jedzenia bywa różnie, z ubraniem podobnie…

Czytaj dalej...

Październik, góry, niemowlak? – będzie super!

Kocham góry. Wychodzenie na szlak o świcie, ciężkie podejścia, zmęczenie i radość ze zdobytego szczytu. Posiłki na szlaku, ciepła obiadokolacja. Sen, który przychodzi w kilka sekund i pełne płuca świeżego powietrza. Tak! Czy z dzieckiem da się pielęgnować pasję, tym bardziej jeżeli to dziecko nie chodzi? Tak!

Czytaj dalej...

Jak nauczyć się odpuszczać? – szybko i skutecznie

Przez internet co chwilę przelewają się kolejne teksty czy akcje, szerowane i cytowane przez wszystkich. Grafiki, które niczym bumerangi robią czwarte okrążenie facebooka i wracają. Zmęczona mama, płacząca mama, ja też tak mam, nic się nie przejmuj. To takie fajne się poużalać nad sobą w internecie, a potem zakasać rękawy i wrócić do codzienności.

Czytaj dalej...

PIERWSZE URODZINY BLOGA!

Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Dziękuję Wam, dziękuję sobie, dziękuję wszechświatowi, że sprzyjał. Dzisiaj mija dokładnie rok odkąd opublikowałam pierwszy wpis na blogu. Ile to rok? Mało, czy dużo? W perspektywie całego życia pewnie mało. W perspektywie mijających 365 dni i spełnianych marzeń, bardzo dużo!

Czytaj dalej...

Spotkania dla mam – kiedy marzenia się spełniają

Kiedyś będę prowadzić warsztaty! Powiedziałam mojemu mężowi. Świeciło wtedy piękne jesienne słońce, był leniwy sobotni poranek, a my rozmawialiśmy o tym co by mogło być gdybyśmy tylko się odważyli spróbować. Nie wiem czy minął od tego czasu rok czy trzy. Wiem, że tego lata, zupełnie przypadkiem, to marzenie udało się zrealizować…

Czytaj dalej...