W listopadzie miałam przyjemność napisać artykuł dla Malinowej Planety. Mało umiejętnie pochwaliłam się tym na Facebooku przez co większość z Was, moich czytelników, nigdy nie miała szansy się na niego natknąć.
U mnie bardzo wiele się dzieje – kilka nowych projektów, akcji i atrakcji i dlatego zdecydowałam się na taki „odgrzewany kotlet”. Z mojego doświadczenia wynika, że takie „przegryzione się” potrawy, bywają smaczniejsze także nie mam specjalnie wyrzutów sumienia.
Z artykułu dowiecie się co ja, jako mama, widzę jako swoje braki w wizerunku idealnego kandydata. I co ja, jako rekruter, myślę na temat tak niedorzecznych i krzywdzących stereotypów.
Wiedza to odpowiedzialność, czasami lepiej nie wiedzieć.
Obecnie dostęp do wiedzy jest ogromny. Książkę może napisać każdy, nie są to już rzetelne źródła wiedzy. W dodatku, zalewani jesteśmy taką liczbą informacji, że nasz mózg części po prostu nie przyswaja. Co więcej, rzeczy, które były naturalne i normalne obecnie są „niedopuszczalne” i świadczą o ignorancji. Podobno.
Mama wraca do pracy po urlopie macierzyńskim – etat to może być najlepsze rozwiązanie
Etat czy działalność gospodarcza? Praca na własny rachunek czy może praca za grosze żeby bogacił się ktoś inny? Wolność i swoboda bycia własnym szefem czy robienie za trybik w cudzej maszynie? To wcale nie jest oczywiste, a tej decyzji wcale nie należy oceniać.
„To kwestia organizacji” – najbardziej trafna szpilka macierzyństwa
Bycie mamą to wyzwanie. Nagle to nie Ty decydujesz o tym kiedy zjesz, czy się napijesz. Nagle nawet nie możesz się wyspać kiedy bardzo tego potrzebujesz. Kiedy dzieci są małe i jest ich więcej niż jedno jest to jeszcze trudniejsze. I wcale nie chodzi o organizację, a o zadbanie o siebie i swoje ambicje.
Busy Train Book – książkowe spełnienie marzeń małego chłopca
Książka nad którą można spędzić godziny, „czytać” po raz setny a przy tym się nie znudzić? Taka książka istnieje, a w dodatku jest po angielsku i ma ładne obrazki!
Mama wraca do pracy po urlopie macierzyńskim – który kierunek jest najlepszy dla Ciebie?
Powrót na rynek pracy po urlopie macierzyńskim to są trzy możliwości: powrót do tej samej pracy co wcześniej, zmiana pracy, otwarcie własnego biznesu. Trzy wyzwania, które jest najlepsze dla Ciebie?
One naprawdę nie wiedzą! – Coś o czym często zapominamy, a tłumaczy wiele rodzinnych dramatów.
To, że dzieci uczą się świata wiemy wszyscy. W pewnym momencie zapominamy o tym i zaczyna nam się wydawać, że skoro ktoś potrafi sam się ubrać czy nakarmić, to rozumie również prawidła fizyki i wiele innych rzeczy, które w końcu są OCZYWISTE.
Mama wraca do pracy po urlopie macierzyńskim – cztery pytania, od których trzeba zacząć.
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim u wielu mam powoduje bezsenność. Czy potrafisz jasno określić co jest dla ciebie najważniejsze. Czy wiesz, jakie potrzeby ma twoja rodzina. Czy te potrzeby i twoje cele są spójne? Być może jeszcze nie, ale kiedy odpowiesz sobie na kilka pytań, wszystko może się zmienić.
Szamotulimy, morze, Wielkanoc – maraton, który zostawił nas zmęczonych ale bardzo zadowolonych
Ostatnie dni były dla nas bardzo, bardzo, bardzo aktywne. Na co dzień nasze życie jest raczej spokojne. W domu nie leci TV, bo go nie mamy. Posiadamy za to radio, które również nie jest włączone non stop. W dodatku nie mamy żadnej grajaco-pierdzącej zabawki.
Ile mnie w życiu radości i miłości ominęło…
O relacji naszych dzieci z ich dziadkami można by książkę napisać. Pewnie na ten moment byłaby bardziej o zmianie ról, kiedy dzieci stają się rodzicami, a rodzice dziadkami. Bolesny proces, dla wszystkich stron. Jednak tym razem o czymś, co niby oczywiste, a jednak odkryłam to dopiero teraz.