Zdjęcie w CV to bardzo kontrowersyjny temat. O ile nie ma wątpliwości jakie ogólnie treści powinny się w aplikacji znaleźć, to co ze zdjęciem? Ryzykować, że nie przypadnie się rekruterowi do gustu i zdjęcie dodawać, czy może lepiej nie?
Na te pytania nie ma jednej odpowiedzi – wszystko zależy od miejsca do którego aplikujemy. Są instytucje, które bojąc się oskarżeń o dyskryminację preferują aplikacje bez zdjęcia. Jeżeli wysyłamy CV za granicę, wtedy należy sprawdzić tamtejszy rynek – czy pracodawcy preferują opcję ze zdjęciem czy bez. Wynikać to może z kręgu kulturowego jak i kultury organizacji.
Osobiście lubiłam CV ze zdjęciem, od razu łatwiej było mi zapamiętać takiego kandydata, dopasować doświadczenie do osoby. Czy zdjęcie z CV wpływało na skreślenie osoby aplikującej? Nie, chociaż zdarzały się zdjęcia, które budziły pewne emocje i kontrowersje. Dlaczego? O tym trochę niżej. Ale, co z tym zdjęciem, dodawać czy nie? Odpowiadając na kilka poniższych pytań będzie Ci łatwiej podjąć decyzję czy, i jakie zdjęcie ewentualnie dodać.
1. Dokąd aplikuję?
Jak przeczytałaś wyżej, znaczenie ma kraj jak i firma, do której aplikujemy. Naprawdę warto zrobić szybki research i poszperać, czy tym zdjęciem nie skreślimy swojej aplikacji już na samym początku.
2. Na jakie stanowisko aplikuję?
Od tego na jakie stanowisko wysyłana jest aplikacja zależy jakie zdjęcie dodać. Czy na tym stanowisku kluczowy jest kontakt z klientem i dobre pierwsze wrażenie, czy może jest to stanowisko z obszaru „back office” i w nikim nie trzeba wzbudzać poczucia zaufania i komfortu, ale liczy się kreatywność i nieszablonowość
3. Jak powinien wyglądać idealny pracownik na tym stanowisku?
Nie chodzi o to, czy powinien mieć długie czy krótkie włosy czy jaki kolor bluzki. Chodzi o to, czy osoba na tym stanowisku powinna przede wszystkim być sympatyczna i wzbudzać zaufanie – obsługa klienta; być profesjonalna i emanować aurą wiedzy i pewności siebie – stanowiska specjalistyczne/ menadżerskie. Czy może to zupełnie nie ma znaczenia, bo jest to stanowisko programisty/ specjalistyczne techniczne/ w fabryce i chodzi o to, żeby ten ktoś po prostu dobrze wykonywał swoją pracę.
Tutaj mogą pojawić się kontrowersje i bunt, bo przecież to jak wyglądam nie determinuje tego jakim jestem pracownikiem. Oczywiście, że nie. Jednak nie oszukujmy się, na pewnych stanowiskach firmy tworzą standardy, których się trzymają. Nie każdy może zostać modelką czy stewardessą. Firma ma prawo stworzyć pewne wymagania względem wyglądu jeżeli wpływają one na jakość wykonywanej pracy np. wzrost powyżej 170cm, i nie ma wtedy mowy o żadnej dyskryminacji kiedy nasza kandydatura z 168cm zostanie odrzucona.
4. Co ja chcę osiągnąć dodając zdjęcie?
Jeżeli aplikujesz na stanowisko sprzedawcy, obsługi klienta itd. przez zdjęcie możesz pokazać, że wzbudzasz zaufanie, masz ładny uśmiech i prezencję. Aplikując na stanowiska kreatywne – marketing itp. poprzez zdjęcie możesz pokazać swoją artystyczną duszę, potencjał twórczy, który aż się z Ciebie wylewa. Pomyśl, co chcesz tym zdjęciem rekruterowi przekazać i czy jest to jakaś wartość dodana do Twojej aplikacji czy zupełnie zbędna, na tym konkretnym stanowisku.
5. Jak mam wyglądać na zdjęciu?
Najtrudniejsze pytanie. Wiesz już co i dlaczego, pytanie jak to przekazać. Tutaj kilka ogólnych rad:
- Selfie to nie najlepszy pomysł, twarz wtedy wygląda nienaturalnie i doskonale wiesz, że selfie doskonale manipuluje rzeczywistością. Lepiej poproś kogoś o pomoc, albo ustaw samowyzwalacz (nawet w telefonach jest taka opcja)
- Zbliżenie na twarz, ale bez przesadyzmu. Nie musi być widać każdego pora! Ale ma być widać Ciebie, nie koniecznie Twoje stopy.
- Schludne ubranie. Nie musi być to biała koszula – to też zależy co chcesz pokazać. Ktoś kto ma tworzyć szalone kampanie reklamowe zapięty pod samą szyję w obcisłej garsonce, że ledwo da się oddychać nie będzie wyglądać jak ktoś, kto potrafi wyjść poza schematy. Ubiorem też możesz wiele przekazać, dopasuj go do stanowiska.
- Zdjęcie robione specjalnie pod aplikację. Nie dodawaj zdjęcia z wakacji, nie wycinaj znajomych jeżeli są na zdjęciu wraz z Tobą. Sama kiedyś miałam w CV zdjęcie z ZOO. Było to naprawdę ładne zdjęcie i ja bardzo dobrze na nim wyszłam – uśmiechnięta, wzbudzająca zaufanie. Szkoda tylko, że z żyrafą w tle… Może na stanowisko opiekuna zwierząt byłoby świetne, gorzej w rekrutacji. Żyrafa jako metafora „języka żyrafy” jest chyba zbyt skomplikowaną metaforą dla kogoś, kto się jej nie spodziewa.
- Nie seksi! To nie jest miejsce na podrywanie kogokolwiek. Nie przesadzaj z dekoltem, makijażem ani biżuterią. Nie w ten sposób chcesz zrobić wrażenie, zapewniam Cię. Czerwone sukienki, kolczyki na pół twarzy – nawet jeżeli to ostatni krzyk mody, to nie na tym zdjęciu.Na zdjęciu wyglądaj naturalnie, nie udawaj kogoś kim nie jesteś. Jeżeli zawsze nosisz koka, zrób koka. Jeżeli masz kolczyk w nosie, to go nie wyjmuj bo na rozmowę i tak z nim przecież przyjdziesz. Dreadów też nie ścinaj, ani nie chowaj – są częścią Ciebie.
- Zrobić nowe zdjęcie czy foto z dyplomu?
Większość osób dodaje zdjęcie z dowodu osobistego albo dyplomu. To nie są korzystne zdjęcia – w większości. Naprawdę, lepiej poświęcić chwilkę i zrobić sobie zdjęcie na białym tle, takie żeby faktycznie być z niego dumnym, niż dać niekorzystne byle tylko było. - Profesjonalna sesja biznesowa?
To jest doskonały pomysł. Pytanie tylko, czy chcesz inwestować – jeżeli planujesz założyć własną działalność to może być strzał w dziesiątkę i koszty szybko się zwrócą. Jeżeli nie, wtedy dobrze to przemyśl, bo te pieniądze przyniosą lepszy efekt zainwestowane w kurs albo dodatkowe szkolenie.
Przykłady źle wyglądających zdjęć:
Kiedy już odpowiesz sobie na te pięć powyższych pytań i będziesz wiedziała po co, dlaczego i jak, wtedy zdecyduj. CV bez zdjęcia jest w pełni wartościową aplikacją (chyba, że w ogłoszeniu zaznaczono, że z jakiegoś powodu jest wymagane). Dodawaj zdjęcie wtedy, kiedy może zwiększyć Twoje szanse, jeżeli się dobrze ze zdjęciem nie czujesz to też nic straconego.
CV to Twoja wizytówka, to Ty masz czuć się z nią dobrze i ma przedstawiać Ciebie, a nie to co Tobie się wydaje, że ktoś chciałby zobaczyć. Dlaczego? Dowiesz się innym razem…