Employer Branding – czy jako kandydat muszę wiedzieć co to jest?

W HRowym świecie wszyscy wiedzą co to EB. Rekruterzy z uśmiechem przyjmują informacje, że władze firmy decydują się na rozpoczęcie kampanii, że firma idzie w tą właściwą stronę i do zespołów hrowych zostają przyjmowani marketingowcy. Na ulicy coraz więcej reklam firm, które nie mówią o produktach, ale o firmach samych w sobie. Czy to ma znaczenie dla programisty IT, recepcjonisty albo pracownika produkcji? Ha, ma i to bardzo duże!

Czytaj dalej...

Jesteś ich największym kapitałem. Oni to wiedzą, a Ty? – Kto dba o Twoje samopoczucie.

Od kilku lat mamy rynek pracownika. W Wielkopolsce bezrobocie osiągnęło już „niezdrowy” poziom 3,3% co daje 54,1 tys. bezrobotnych1. W tym samym momencie wiele firm zmaga się z problemem braku rąk do pracy.Z pewnością nie wszyscy spośród zarejestrowanych bezrobotnych szukają aktywnie zatrudnienia, a to jeszcze bardziej pogarsza sytuację, gdyż tych gotowych do podjęcia pracy jest jeszcze mniej.Pracodawcy cały czas poszukują wykwalifikowanych pracowników, o tych najlepszych trwa ciągła walka. Czy mimo, a może właśnie dzięki temu, kandydaci odczuwają, że są poszukiwani, a pracownicy, że są cenni?

Czytaj dalej...

Po co oni mnie tak testują? – czyli co poza rozmową rekrutacyjną może Cię spotkać

Każda firma ma wypracowany swój własny proces rekrutowania pracowników. Małe firmy bardzo często stawiają przede wszystkim na rozmowę rekrutacyjną, te większe tworzą czasami bardzo skomplikowane i wieloetapowe procesy. Z punktu widzenia kandydata, i własnego doświadczenia, mogę powiedzieć, że im bardziej złożony proces rekrutacji tym większy stres i zmęczenie całym przedsięwzięciem.

Czytaj dalej...

Dostałeś kosza i nie dostałeś tej pracy? Gratuluję!

Nikt nie lubi dostawać kosza. Bez względu na to czy to w miłości czy w życiu zawodowym. Odrzucenie nie wpływa dobrze na nasze samopoczucie, od razu spada samoocena i zastanawiamy się co zrobiliśmy źle? Czy gdybym to, czy gdybym tamto? Jak byłoby super gdybym jednak postarała się bardziej i by mnie przyjęli. Nie, nie byłoby wcale super. Naprawdę.

Czytaj dalej...